Nie tylko narty

Rzecz jasna, ferie zimowe, to nie tylko narty oraz snowboard. Albowiem każdy obóz zimowy może być urozmaicony, poprzez inne zajęcia tematyczne. Przez cały czas biura podróży prześcigają się w swoich ofertach. Duża część zimowisk dla dzieci i obozów młodzieżowych, przeplata się z tańcem, innym sportem, paintballową przygodą, nauką języków obcych, warsztatami fotograficznymi i plastycznymi. Rzecz jasna, inwencja w wyborze określonego zimowiska, należy przede wszystkim do naszych dzieci. Wszak wiadomo, za młodsze my zadecydujemy, starszym dajmy wybór. Bo to przecież jest ich odpoczynek, a nie nasz. Zatem przez okrągły tydzień albo dwa tygodnie, mają idealnie zorganizowany czas. Relaks, zabawa nieraz kuligi, ognisko, różnego rodzaju wycieczki. I właśnie o to chodzi w czasie ferii. Człowiek, który jeździł na obozy zimowe od małego, świetnie wie, że takie wspomnienia pozostają, aż łezka w oku się kręci. Ahh, to były czasy, człowiek niczym się nie przejmował. Zaledwie musiał odrobić lekcje, sprzątnąć po sobie, zająć się zwierzątkiem oraz pomóc mamie. Niczego więcej nie było.. Jednak w razie niepogody wychowawcy także zadbają o odpowiednia rozrywkę. Zapewne obozowicze nie będą się nudzić. Nawet nauka języka obcego, na obozie zimowym, będzie posiadała inny wydźwięk, niż w trakcie zajęć w szkole. Jednak przyjadą i sami opowiedzą. Oczywiście będzie najlepiej zdecydować się na biuro, które działa na rynku od wielu lat. Wtedy możemy być pewni, że cała impreza zostanie zrealizowana jak należy.

Francja zimą

O ile ktoś nie był we francuskich Alpach, a dokładniej w Alpe d’Huez, niedaleko Grenoble, to proponuję udać się do tej malowniczo położonej miejscowości. Ośrodek narciarski Alpe d’Huez znajduje się w południowej części masywu Grandes Rousses na lodowcu Sarenne. Ośrodek liczy sobie łącznie 220 km tras dla pasjonatów sportów zimowych. Ów teren liczy sobie nie mniej, nie więcej jak 10000 tysięcy hektarów. Nad ośrodkiem wznosi się szczyt Le Pic Blanc– 3300 m nad poziomem morza, a stąd rozpościera się widok między innymi na Mont Blanc. Szlak ze szczytu ma 16 km a także znakomicie nadaje się dla spragnionych adrenaliny kamikadze. Zaś dla początkujących narciarzy są przygotowane odpowiednie stoki. Zimowiska organizowane dla dzieci, obozy narciarskie tzn. ferie w górach to naprawdę dobra okazja dla pragnących się, dopiero nauczyć się panowania nad dwoma płozami oraz kijkami, które w przyszłości dostarczą na pewno wielu wrażeń. Świetnym sposobem na ferie są wczasy a także obozy w górach dla młodszych adeptów sportów zimowych. Już po Polsce, człowiek się najeździł, więc obecnie pora na zagranicę. Swoją drogą, wiecie że Alpe d’Huez jest nazywana Wyspą Słońca, a dlaczego? Sprawdźcie sami.

Bezpieczeństwo przede wszystkim

Zanim spakujemy nasze dzieci na ferie zimowe, a wyruszają pierwszy raz, pomówmy z nimi nie tyle o zasadach savoir-vivre’u, jakie obowiązują na stoku. Pomijając uwagi typu, słuchaj pana wychowawcy, uczulmy nasze dzieci na elementarne zasady bezpieczeństwa. Zasada nr 1 brzmi: nie jesteś sam na stoku, należy uważać na innych narciarzy. A już po drugie, pierwszeństwo zawsze ma narciarz zjeżdżający przed tobą. Póki nie wejdziesz na stok, upewnij się, że droga jest wolna. Następnie podchodzenie a także schodzenie – nigdy środkiem, zawsze bokiem. Obserwuj znaki narciarskie, nie można ich ignorować. Nieustannie miej ze sobą legitymację szkolną (zazwyczaj trzyma je wychowawca albo są schowane w wewnętrznej kieszonce w kurtce). W zależności od wieku masz obowiązek wezwania oraz udzielenia pierwszej pomocy na miejscu wypadku.

Young woman skier Big Bear par Jan's_Photos

Podczas zimowiska, wszystkie wspomniane wyżej zasady są oczywiste. Chodzi, o to aby je powtarzać jak mantrę, od najmłodszych lat, tak, aby dla dzieciaków stały się truizmem. Krótkowzroczność, brawura, nadmierna szybkość oraz mniemanie, że jest się królem szusowania, to bardzo częsta przyczyna wypadków narciarskich a także snowboardowych, przede wszystkim wśród młodych ludzi. Zaś w czasie ferii zimowych oprócz wypoczynku, liczy się przecież na pierwszym miejscu bezpieczeństwo.

Co można robić ciekawego w ferie zimowe w Janowie Lubelskim

Czy jest lepszy sposób na ferie zimowe jak zimowiska snowboardowe, zimowiska narciarskie albo obozy jeździeckie zimą? Nie, to się rozumie przez zimę jak również śnieg. Moc wrażeń, aktywny wypoczynek to idealne rozwiązanie dla dzieci i młodzieży. Janów Lubelski otoczony jest jednym z największych terenów leśnych w Polsce– Puszczą Solską. Ośrodek turystyczny leży nad zalewem Janowskim (sztuczny zbiornik powstał w latach sześćdziesiątych minionego wieku). Wakacyjną porą cudowna plaża, raj dla wędkarzy jak również maniaków sportów wodnych; zimą – cudowne krajobrazy, oraz idealne warunki do uprawiania narciarstwa biegowego. No i nie można, zapomnieć o rozległych oraz malowniczych terenach do jazdy konnej. Zimowiska urządzane w tej okolicy, min. obozy jeździeckie dostarczą swoim uczestnikom bardzo wielu niezapomnianych wrażeń. Zimowe ferie konne – obozy młodzieżowe, to świetny pomysł na ferie, przede wszystkim dla miłośników koni. Stuprocentowy jeździec musi kochać to co robi, wszystko to co towarzyszy jeździectwu (łącznie z oporządzeniem konia a także posprzątaniem stajni 😉 ) powinno dawać mu frajdę. Mówiąc krótko, to wymarzony pomysł na ferie zimowe dla pasjonatów koni. A w tym samym miejscu czekają na dzieci a także młodzież, obozy narciarskie obozy snowboardowe. Kursy teoretyczne i praktyczne z instruktorem mają miejsce na wymienionych trasach biegowych. W zasadzie stoki obejmują osiemnaście km trasy w Chrzanowie oraz w Batorzu. Kolejna propozycja to obozy pływackie, czyli obozy zimowe na sportowo, ciąg dalszy. Każdego dnia zajęcia na basenie, nie tylko wpływają pozytywnie na kondycję, oprócz tego można w końcu, podszkolić technikę pływania. Tak w ogóle to cały Janów jest tylko i jedynie, wyłącznie sportowo, a ruch to samo zdrowie. W sumie można już z dziećmi porozmawiać, o tym co chcą robić zimą, w czasie ferii. Zatem jeśli nie mają skonkretyzowanych pomysłów, zróbmy im niespodziankę i wybierzmy obóz, na którym mogłoby realizować swoje pasje. W ofertach możemy przebierać tyle ile nam się podoba.